wybrane dyktanda
J--óulka, c--óureczka Z--óuzanny, wczoraj z dziadzi--óusiem Stasiem narwała naręcze rumiank--óuw. Powoli i starannie wiła z nich wianki. Między nich wkładała czasem białą koniczynę, ż--óułte jaskry albo czerwone maki, kt--óure przyniosła jej mama. Szykowała także wian--óuszek dla siostrzyczki. Robiła to niezwykle zwinnie. Jej cieni--óutkie i dł--óugie pal--óuszki zginały się i rozprostowywały,a kwiat--óuszki mieniły się pięknymi barwami w blask--óu słonecznego światła. J--óulka co jakiś czas spoglądała na niebo i wtedy wpadła na pomysł, żeby dołożyć trochę chabr--óuw. Dlatego przerwała swą pracę i zaczęła ich sz--óukać wśr--óud traw blisko ogr--óudka sąsiadki. Bardzo się --óucieszyła, gdy je znalazła. Szybko je zrywała, żeby potem dołączyć je do rozpoczętego wianka.
Zgadywanka ortograficzna